Gdzie Można Kupić Tanią Markową Odzież?
Markowe ciuchy “za grosze”: gdzie kupować tanie markowe ubrania online? Chociaż nie szata zdobi człowieka, to jednak markowe ubrania wciąż są postrzegane jako luksus, o którym warto marzyć. Patrząc na rynek podrabianych ubrań widać wyraźnie, że wielu klientów interesuje się markowymi ubraniami głównie ze względu na metki, zgodnie z zasadą, że „nieważne co założymy na siebie, ważne żeby miało duże logo”.
- To jednak nie jest najlepszy sposób myślenia – markowe metki z każdym rokiem coraz mniej imponują innym ludziom.
- Szczególnie wtedy, gdy na rynku co i rusz pojawiają się kolejne tanie firmowe ubrania, a wyprzedaże pozwalają na zakup produktów marek premium za grosze! Gdzie szukać tanich markowych rzeczy i dlaczego warto być świadomym konsumentem? Sprawdź, co trzeba wiedzieć o firmowych ubraniach! Patrząc na ceny w magazynach modowych można odnieść wrażenie, że markowe ciuchy za grosze nie mają racji bytu.
Nie da się nie zauważyć, że produkty te imponują przede wszystkim ceną. Warto jednak zastanowić się, czy za każdym razem cena jest adekwatna do jakości. Nie jest bowiem prawdą, że płacimy przede wszystkim za metkę. Wręcz przeciwnie, cena markowych ubrań zależy od wielu czynników, wśród których wymienić należy:
wysoką jakość wykonania,dłuższa trwałość i wytrzymałość,najlepsza jakość materiału,ręczne wykonanie,produkcja bez wykorzystywania pracowników trzeciego świata.
Marki premium są świadome tego, że produkcja „za grosze” jest pójściem na kompromisy – niska cena u innych producentów rekompensuje niższą jakość wykonania oraz produkcję w warunkach wyzysku. Warto jednak pamiętać, że markowe ubrania nie muszą być synonimem drożyzny i istnieją sprawdzone sposoby na obniżanie ich ceny! Gdzie kupić tanie ubrania przez Internet? Oferta markowych ciuchów w Internecie jest bardzo bogata, natomiast warto uważać na to, aby nie trafić na sklep oferujący podróbki w niskich cenach.
- Jak grzyby po deszczu wyrastają sklepy oferujące markowe ubrania z Turcji czy innych krajów słynących z podrabiania marek premium.
- Aby upewnić się, że mamy do czynienia z uczciwymi sprzedawcami, warto przede wszystkim sprawdzić opinie klientów na temat konkretnego sklepu.
- Szczególnie, że w przypadku nieuczciwych sprzedawców aż roi się od negatywnych komentarzy! Prawdziwą pewność w kwestii oryginalności daje kupowanie w sklepach oficjalnych konkretnych producentów, ale warto pamiętać, że nie trzeba się ograniczać tylko do ich oferty.
Istnieją bowiem sklepy specjalizujące się w dostarczaniu tanich markowych rzeczy wielu marek jednocześnie. Wśród najważniejszych z nich należy wymienić: Kupując w tych sklepach mamy pewność, że zamówione tanie firmowe ubrania pochodzą z najnowszych kolekcji – i nie musimy się martwić nawet przez chwilę, że kupiliśmy podróbki. _addSection_6_ Nie trzeba wiele wysiłku, aby kupić markowe ubrania tanio. Istnieją sprawdzone sposoby, dzięki którym można obniżyć cenę nawet poniżej średniego poziomu cen zwykłej odzieży.
Wyprzedaże sklepowe to najprostszy sposób na znalezienie markowych ciuchów za grosze. Co jakiś czas organizowane są promocje, w ramach których obniżają ceny wybranych produktów nawet o 80%, a także oferują dodatkowe korzyści przy każdych zakupach. Niezależnie od tego, czy promocja zostanie przedstawiona w formie wyprzedaży -80%, rabatu -50% na drugi produkt czy trzeciej rzeczy za 1 grosz, oszczędności są gigantyczne i sięgają ponad 50%, co oznacza, że oferty są naprawdę okazyjne!
Kody rabatowe to kolejny aspekt zakupów, o którym należy pamiętać podczas składania zamówienia na markowe ubrania. Praktycznie każdy sklep internetowy oferuje własną pulę kodów, które obniżają wartość zamówienia o określony procent lub kwotę. W przypadku większości sklepów z modą istnieje możliwość otrzymania rabatu na start w zamian za zapisanie się na newsletter, warto jednak szukać dodatkowych okresowych kuponów promocyjnych. Najatrakcyjniejsze pozwalają obniżyć cenę nawet o połowę!
Wprawdzie polskie oferty z okazji czarnego piątku nie umywają się do amerykańskich odpowiedników, to jednak warto pamiętać, że Black Friday jest jednym z najlepszych momentów na zakup tanich oryginalnych ubrań. Organizowane wówczas promocje sięgają niebotycznego poziomu, a zniżki podczas Black Friday i Cyber Monday znacząco przewyższają rabaty, jakie można uzyskać na co dzień.Chociaż każdy sklep organizuje samodzielnie promocje z okazji czarnego piątku i cybernetycznego poniedziałku, to jednak warto pamiętać, że największe sklepy odzieżą co roku prześcigają się w tym, kto zaoferuje lepszy rabat na produkty z segmentu premium.
Dobrym sposobem na obłowienie się w markowe ubrania jest także korzystanie z outletów, które prowadzone są przez większość czołowych sklepów online. Oferowane w nich produkty pochodzą bezpośrednio od producentów, więc nie musimy się obawiać, że kupimy podróbkę, a ich niska cena wynika najczęściej z likwidacji kolekcji.Wiele luksusowych marek, takich jak chociażby Burberry, woli zniszczyć swoje wyroby, aniżeli oddać je za darmo potrzebującym. Wyprzedaże w outlecie są często ostatnią szansą na to, żeby uratować niesprzedane produkty przed zniszczeniem.
Jaka jest różnica między markowymi ubraniami a podróbkami? Wbrew popularnej tezie, jakoby podrabiane ubrania powstawały w tej samej fabryce co oryginały, różnice między oryginalnymi produktami Adidas a „oryginalnymi” ubraniami Adadas jest – i to widoczna na pierwszy rzut oka. Podrabiane ubrania różnią się od oryginałów pod wieloma względami:
Jakość materiału – podróbki nie tylko są wykonane z materiałów gorszej jakości, ale także są znacznie mniej trwałe.Detale – w przypadku marek luksusowych nie ma miejsca na takie niedociągnięcia jak krzywy szew czy niedociągnięcia w fastrygowaniu. W 99 na 100 przypadków logo w podróbkach posiada wady widoczne gołym okiem.Toporne zamki – jakość oryginalnych zamków różni się znacząco od akcesoriów w podróbkach. Podrabiane ubrania znacznie częściej dają się we znaki (np. poprzez zacinający się zamek).
Czy jest sens kupować podróbki? Pomijając kwestie etyczne, zakup podróbek nie jest dobrym rozwiązaniem. Chociaż tanie firmowe ubrania z doszywanym na lewo logo mogą kusić, to jednak w kwestii jakości różnica między oryginałami a podróbkami jest widoczna gołym okiem.
- Warto wiedzieć: Podczas, gdy markowe ubrania wytrzymują w niezmienionym stanie nawet przez 5-6 lat, tanie podróbki ulegają zniszczeniu nawet po pierwszych kilku praniach.
- Paradoksalnie zakup tanich podróbek staje się znacznie droższy, niż kupno prawdziwych oryginalnych produktów.
- A gdzie kupować ubrania, aby nie zbankrutować? Pomysłów na zakup markowych ciuchów jest sporo – i nie trzeba się skupiać wyłącznie na nowych ubraniach.
Istnieją bowiem sposoby na zakup taniej odzieży z drugiej ręki – znaleźć je można m.in. na wyprzedażach garażowych i w second-handach. Poszukiwanie oryginalnych ubrań wymaga jednak czasu i umiejętności szukania w gąszczu ofert– dlatego warto ułatwić sobie poszukiwanie, decydując się na zakup w sklepach internetowych.
Jak znaleźć tanie ciuchy markowe? Odpowiedź jest prosta: wystarczy korzystać z kodów rabatowych! Wszystkie sklepy oferujące odzież umożliwiają również obniżenie ceny za pomocą specjalnych kuponów, które pozwalają na zaoszczędzenie nawet kilkudziesięciu procent! Kody rabatowe do sklepów odzieżowych mają krótki termin przydatności i zmieniają się nawet co kilka dni.
Warto o tym pamiętać i nie odkładać zakupów – wyprzedaże tego rodzaju nigdy nie trwają dłużej niż tydzień! : Markowe ciuchy “za grosze”: gdzie kupować tanie markowe ubrania online?
Contents
Gdzie można kupić ubrania z drugiej ręki?
Vinted – To absolutny fenomen – szturmem pobiło rynek mody vintage i jest teraz największą w Europie międzynarodową platformą handlową z rzeczami z drugiej ręki. W Polsce Vinted ma już ponad 3 miliony użytkowników i ciągle ich przybywa. Dzięki świetnie zaprojektowanej aplikacji mobilnej możesz łatwo sprzedawać lub kupować ubrania.
Skąd są ubrania w Pepco?
Pepco powstaje w Czechach i na Słowacji.
Jak znaleźć markowe ubrania w lumpeksach?
Metki i etykiety pielęgnacyjne – Weryfikacja metek wewnętrznych wiąże się już z posiadaniem pewnej wiedzy, lub poziomu wtajemniczenia w rynek mody. Markowe ubrania posiadają obecnie numery RN i CA, które można zidentyfikować wyszukując niemal każdą etykietę danej marki.
Czy opłaca się kupować w lumpeksach?
Jak pokochać ubrania z drugiej ręki? 12 powodów, dla których warto kupować w second handach W momencie, kiedy ciemna strona branży modowej nie jest już sekretem i o potrzebie zmiany w podejściu do ubrań mówi się otwarcie, to właśnie dawanie ubraniom drugiego, a nawet i trzeciego życia, wydaje się najlepszym rozwiązaniem.
- Bo czy może być bardziej odpowiedzialne podejście do mody niż maksymalne wykorzystywanie tego, co już powstało? Do zakupów w lumpeksach czy vintage shopach przekonuje Aleksandra Zawadzka, autorka książki “Moda vintage”, praktycznego przewodnika po modzie z drugiej ręki.
- Przeczytajcie przedpremierowy fragment książki.
Dzięki temu, że kupujemy używane ubrania, nasza planeta może odetchnąć z ulgą (przynajmniej w części). Zmniejsza się zanieczyszczenie środowiska i ogranicza toksyny, które się do niego dostają, a także niweluje ślad węglowy i oszczędza wodę. Wybieranie rzeczy z drugiej ręki pozwala realnie zmniejszyć ilość odpadów, które trafiają na wysypiska śmieci.
Jak dostać ubrania za darmo?
Choroba konsumeryzmu dotknęła ludzi prawie na całym świecie. Mało kto się do tego przyzna, ale zarabianie pieniędzy jest dla wielu najważniejszym celem w życiu. Pieniądze dają dziś ogromne możliwości, ale przede wszystkim budują złudzenia i fałszywą wiarę, że zapewnią nam poczucie bezpieczeństwa.
Nic bardziej mylnego. Ludzie codziennie sprawdzają stan swojego konta, jakby miało to określić sens ich bycia na Ziemi. Teraz za życiem za darmo przemawia jeszcze jeden aspekt – w 2022 roku inflacja sięgnęła apogeum i wynosi 16%. Niektórzy odmawiają sobie posiłków, inni przestali jeździć samochodem W większości poniższych punktów pomoże wam posiadanie tupetu i dobrej gadki.1.
Wystarczy oddać krew aby otrzymać kilka tabliczek czekolady. Kilka razy się udamy (albo my i żona) i mamy ładny zapas. A przy okazji zrobimy coś dobrego. Choć ja oddaję krew właśnie dlatego, a nie dla czekolad, które są tu niejako produktem ubocznym. Dodatkowo honorowi dawcy krwi otrzymują darmowe przejazdy komunikacją miejską i inne profity np.
darmowy wstęp na basen (patrz pkt.18).2. U dentysty można często dostać próbki past do zębów w takich małych tubkach. Idealnie nadają się do podróży ze względu na małą masę i rozmiar. Wadą jest to, że zazwyczaj mają krótki termin ważności.3. Na stacjach paliw możemy dostać sztućce, kubeczki, chusteczki jednorazowe oraz cukier przy stoisku z ekspresem do kawy.
Na stacji raczej rzadko odmawiają nalania wrzącej wody.4. Na cmentarzach można znaleźć duże ilości parafiny. Jest jej bardzo dużo w szkle, które znajduje się w części wydzielonej na odpady. To tam ludzie wyrzucają wiele niedopalonych zniczy. Parafinę można spożytkować na wiele różnych sposobów np.
wykorzystać ponownie do wykonania świeczek.5. Drukarnie posiadają nieobliczalne ilości ścinek papieru oczekujących na recykling, które idealnie nadają się na notatnik lub zwykłe karteczki do zapisu.6. Restauracje posiadają zużyty olej, który można (w razie konieczności) przerobić na olej napędowy tzw.
biodiesel.7. Przychodnie weterynaryjne posiadają często próbki karmy dla psa. Warto o nie poprosić dla naszego pupila, tudzież dla nas samych w ostateczności (kto co lubi).8. Posiadając tymczasową kartę Macro możemy wejść do sklepu i skorzystać z licznych promocji.
- Można zakupić także produkty do domu w cenach hurtowych.9.
- Apteki dostają ogromne ilości darmowych próbek np.
- Dermokosmetyków.
- Warto się uśmiechnąć do Pani Farmaceutki i można zdobyć np.
- Próbki kremów Vichy,10.
- Warto korzystać z portali ogłoszeniowych, w których pełno jest ofert typu “oddam za darmo”.11.
Po wykopkach można przejść się po polu, na którym zbierano ziemniaki. Z powierzchni 0,5 ha można uzbierać spokojnie ze 2 worki ziemniaków.12. W każdej wsi są w tej chwili opuszczone siedliska koło których są zazwyczaj jakieś drzewa owocowe. To darmowy dostęp do jabłek czy innych owoców, z których można wykonać przetwory.
Owoce zebrane w ten sposób wolne są od oprysków i pestycydów.13. Okuliści zazwyczaj mają próbki szkieł kontaktowych. Warto o nie zapytać podczas wizyty.14. W życiu nic nie ma za darmo, oprócz ołówków z IKEA. I to właśnie w Ikea i Castoramie (ogólnie w marketach budowlanych) można znaleźć darmowe ołówki.
Jak dobrze poszukać znajdują się tam także papierowe metrówki i notesy.15. W aptekach można dostać gumki recepturki(wystarczy się zapytać). Ja raz tak poprosiłem i dostałem chyba pół reklamówki jednorazówki nieużywanych.16. Po odwiedzeniu drogerii (Sephora, Douglas) można liczyć na darmowe próbki perfum i kosmetyków.17.
Internet z AERO2 jest za darmo.18. Możliwość korzystania z bezpłatnej komunikacji miejskiej przysługuje honorowym dawcom krwi. Aby móc dożywotnio korzystać z bezpłatnego transportu publicznego, mężczyźni muszą oddać 18 litrów, a kobiety 15.19. Muzea można zwiedzać zupełnie za darmo. Wystarczy wiedzieć, kiedy tam iść.
Większość z nich ma bowiem tzw. „dni wolnego wstępu”. Zazwyczaj raz w tygodniu wystawy są otwarte dla wszystkich zwiedzających.20. Jeżeli rozmowy telefoniczne pożerają ogromną ilość Twojego czasu, to może warto zredukować ich koszty? Wystarczy przesiąść się na Skype’a i rozmawiać do woli.
A z komórki korzystać poza domem.21. Podczas udziału w różnych eventach: szkolenia, targi, konferencje, dostaję darmowe gadżety w postaci długopisów.22. Na osiedlach, w parkach i ośrodkach rekreacji często zlokalizowane są darmowe siłowanie pod chmurką.23. Wiele banków np. mBank oferuje darmowe konto bankowe.24.
W drodze do pracy, szkoły, na uczelnię można otrzymać darmowe gazety. Dodatkowo odwiedzając Rossmana możemy zabrać ze sobą darmowy egzemplarz magazynu Skarb. W Tesco natomiast posiadacze karty Club Card mogą kupić za 1 grosz Tesco Magazyn.25. Darmowa podwózka dzięki autobusom Carrefoura i Ikea.26.
- Nie przepłacaj na jedzeniu – w wielu marketach znajdują się rzeczy których kończy się termin przydatności.
- Często można kupić tam produkty poniżej 1 PLN.27.
- Szczególnie na wiosnę i w lecie można uczestniczyć w wielu bezpłatnych plenerowych imprezach: koncerty, kina na otwartym powietrzu, turnieje dla dzieciaków i nie tylko.28.
Opcją dla wytrwałych jest pisanie listów do różnych producentów. Czasami spełniają się prośby, ale wymaga to sporych nakładów czasowych i wysiłku. Wiadomości zwrotne są różne, firmy odsyłają katalogi, naklejki, plakaty, mniejsze lub większe gadżety. Zdarzają się nawet koszulki.29.
Obserwując najbardziej znane marki na Facebooku i dołączając do ich aplikacji można otrzymać liczne zniżki lub bonifikaty np. kupony do KFC, Mc’Donalds, Reserved.30. W każdym z dużych miast w kawiarniach, barach i wszelkiego rodzaju lokalach dostać można co miesiąc darmową kopertę pełną rozmaitości, która nazywa się Poka Poka.
Znajdziesz w niej darmowe naklejki, pocztówki i plakaty. Zawsze jest także pełna rabatowych kuponów na różne atrakcje w Twoim mieście. Nierzadko można tam właśnie znaleźć kupony na darmową kawę w świetnej kawiarni czy darmową usługę (np. peeling na dłonie u kosmetyczki).31.
- Iedy widzisz, że w Twoim mieście powstaje jakiś nowy lokal czy instytucja, koniecznie zapoznaj się z oferowanymi przez nie promocjami.
- Nowe miejsca, takie jak np.
- Siłownia czy basen często oferują darmowe wejściówki dla pierwszych zgłaszających się osób.32.
- Zapisanie się do klubów stworzonych przez różne marki np.
Everyday, Bebiko, Superharm, Rossnet pozwala na zamówienie darmowych próbek.33. Będąc w hotelu zabierz ze sobą dostępne w łazience próbki. W końcu zapłaciłeś za nie.34. Klubowicz Ikea Family otrzymuje od poniedziałku do piątku darmową kawę i herbatę. Należy okazać kartę lojalnościową.35.
- Jeżeli bierzecie udział w programie Rossnę, zorganizowanym przez drogerie Rossmann, Wasze dzieci z okazji urodzin dostaną upominki.36.
- Darmowe ubrania można otrzymać wymieniając się za pośrednictwem serwisów ogłoszeniowych.
- Są specjalne serwisy umożliwiające wymianę ubraniami.
- W Polsce działa portal Wymiennik,37.
Podróżując z Uber i Bla Bla Car można sporo oszczędzić na przejazdach. Czasami można przemieszczać się nawet za darmo.38. Nie płać za hotele. Dzięki Hospitality Club możesz nocować za darmo lub za niewielką opłatą w prywatnych domach.39. Nie kupuj psa lub kota z hodowli.
Odbierz go z pocałowaniem ręki ze schroniska.40. Nie ma potrzeby kupowania książek. Większość można wypożyczyć z biblioteki, od znajomych lub przeczytać w Empiku.41. Bez problemu można załapać się na konferencje prasowe czy spotkania biznesowe. Podczas nich często serwowane są napoje i darmowy poczęstunek.42.
Na darmową degustację można załapać się także w sklepie. Co prawda jest ich z roku na rok coraz mniej, ale nadal odbywają się w dużych marketach.43. W weekend warto załapać się na wycieczkę organizowaną z reguły dla emerytów. Połączona jest z prezentacją produktów medycznych, garnków itp.
Trzeba odbębnić swoje, ale za sam wyjazd płacimy grosze.44. Na stronie Atlas-wifi.pl znajdziesz listę darmowych hotspotów z darmowym internetem bezprzewodowym.45. Szkoły fryzjerstwa regularnie poszukują modeli w każdym wieku i z różnymi rodzajami włosów. Dzięki temu można skorzystać z darmowego farbowania, uczesania czy ścięcia włosów.46.
Posiadając własną działkę można za darmo mieć warzywa i owoce.47. Wspólnie ze znajomymi można prenumerować i kupować gazety. Najlepszy system to ich zakup na zmianę.48. Meble wykonane z palet są teraz w modzie. A przy tym nie stracimy majątku na wykonanie kanapy, łóżka czy stolika.49.
Wiele leków rośnie obok nas – aronia, maliny, czosnek, chrzan i inne. Nie wspominając o ziołach.50. Relaks to nie tylko wyjście do kina. Można relaksować się za darmo pracą w ogrodzie, medytacją, spacerem czy aktywnością fizyczną. Niektórzy relaksują się nawet gotowaniem czy sprzątaniem.51. Zbieraj vouchery, kupony, punkty na kartach lojalnościowych.
Nigdy nie wiadomo co się trafi.52. Nie wyrzucaj butelek zwrotnych. Po imprezie potrafi uzbierać się ładna sumka.53. Darmowy alkohol, a dokładnie markowy szampan dostępny jest w sklepach marek premium np. w salonach Louis Vuitton można otrzymać podczas oglądania produktów darmowe lampki szampana Moet.
Co jest zamiast vinted?
Najlepsze aplikacje do sprzedaży ubrań – TOP 5 – To właśnie aplikacje internetowe do sprzedaży ubrań cieszą się największym powodzeniem. Są proste w obsłudze i mają miliony użytkowników. Przedstawiamy 5 – naszym zdaniem – najlepszych miejsc, gdzie można sprzedać ubrania:
- Vinted: najpopularniejsza aplikacja do sprzedaży ubrań
- Less: polska aplikacja popularna wśród influencerów
- Zalando Pre-owned: zalando chętnie kupi Twoje ubrania
- Facebook Marketplace: aplikacja, którą ma praktycznie każdy
- Szafa.pl: aplikacja do sprzedaży ubrań
Ile można zarobić na sklepie z odzieżą używaną forum?
Podsumowanie – Minęły już czasy, kiedy sklepy z odzieżą używaną chowały się w bramach. Dzisiaj są to miejsca popularne, śmiało odwiedzane i zlokalizowane w centrum miast. Nie tylko dlatego, że używane ubrania damskie, męskie czy dziecięce, są po prostu tańsze.
Czy Pepco jest rosyjskie?
Historia – Sklep sieci Pepco w Parku Handlowym w Firma powstała pod koniec 1999 roku w Polsce jako oddział brytyjskiego Brown&Jackson, W wyniku zmian kapitałowych w ramach holdingu, w 2004 roku spółka została przejęta przez firmę Pepkor z siedzibą w Południowej Afryce.
- 2013 – otwarcie sklepów w Czechach i na Słowacji
- 2015 – otwarcie sklepów w Rumunii i na Węgrzech
- 2017 – otwarcie sklepów w Chorwacji, Słowenii i na Litwie
- 2018 – otwarcie sklepów na Łotwie i w Estonii
- 2019 – otwarcie sklepów w Bułgarii
- 2020 – otwarcie sklepów we Włoszech i Serbii
- 2021 – otwarcie sklepów w Hiszpanii i Austrii
- 2022 – otwarcie sklepów w Niemczech i Grecji
W 2021 roku Pepco zmieniło logotyp,
Do kogo należy firma Pepco?
Właściciel sieci Pepco i Dealz przygotowuje się do wejścia na giełdy w Londynie i Warszawie Firma Steinhoff International Holdings, właściciel Pepco Group, zatrudnia grupę banków do pomocy przy wprowadzeniu spółki na giełdę w Londynie i Warszawie. Steinhoff International Holdings, właściciel działającej w Europie Wschodniej sieci Pepco oraz brytyjskiej sieci Poundland, ma wkrótce wynająć grupę banków, które mają wesprzeć firmę w procedurze emisji akcji o wartości ok.3,4 mld funtów – niespełna 17 mld zł – informuje Sky News.
- Firma przygotowuje się do złożenia pierwszej oferty publicznej IPO akcji, które mają być notowane na giełdach w Londynie i Warszawie.
- Emisja akcji jest rozważana równolegle z planem sprzedania biznesu, na który składa się ponad 2700 sklepów sieci Poundland i Pepco, zlokalizowanych w Wielkiej Brytanii oraz kilkunastu krajach Europy Środkowo-Wschodnie, w tym w Polsce, Chorwacji, Estonii i Litwie.
Minionej jesieni do do przygotowania potencjalnej emisji zostały wyznaczone banki Goldman Sachs i JP Morgan. Obecnie trwają poszukiwania kolejnych banków. Źródło, na które powołuje się Sky News, zastrzega jednak, że ostateczne decyzje w sprawie podwójnej emisji akcji nie zostały podjęte.
- O przymiarkach firmy Steinhoff do IPO już w sierpniu informowała Agencja Bloomberg, po tym jak Pepkor Group zmienił nazwę na Pepco Group.
- Sprzedający zastanawiał się wcześniej, czy wybrać parkiet w Londynie czy w Warszawie.
- Z informacji Sky News wynika, że rozważana obecnie opcja to podwójna emisja.
- Sieć Pepco ogłosiła jesienią ub.r., że zamierza otwierać nawet do 300 sklepów rocznie.
To liczba odnosząca się do wszystkich krajów europejskich, w których firma jest obecna. Część z placówek ruszy w Polsce, która jest dla Pepco głównym rynkiem. Obecnie pod szyldem Pepco działa ok.1,8 tys. dyskontów w 14 europejskich krajach. Niemal połowa ze sklepów, bo 836, funkcjonuje w Polsce.
Czy rzeczy z Pepco są bezpieczne?
Wszystkie produkty, które zostały wprowadzone do sklepów PEPCO, muszą spełniać określone standardy jakościowe. Dlatego – w zależności od kategorii produktowej – sprawdzaniu podlega bezpieczeństwo, użyteczność i jakość produktów.
Ile potrzeba pieniędzy na otwarcie sklepu?
Inwestycja nawet do 1 mln zł Otwarcie własnego sklepu spożywczego to wydatek minimum na poziomie 50 tys. zł. Taka kwota wystarczy na uruchomienie niewielkiej placówki handlowej o powierzchni 80-100 mkw.
Czy praca w sklepie z ubraniami jest trudna?
Ten fakt na tym stanowisku może sprawiać wrażenie, że praca jest trudna. Oczywiście sprzedaż ubrań i aktywna obsługa klienta wymagają determinacji i sumienności, jednak praca w sklepie może być przyjemna, zwłaszcza dla osób kochających modę i pasjonujących się stylizacją.
Dlaczego markowe ubrania są drogie?
Za co płacimy? – Niewiele z nas wie, co tak naprawdę składa się na cenę ubrania. Oprócz materiału, z którego został wykonany, na cenę składają się: wykończenie ubrania (guziki, metki, kieszenie, szwy), podatki, transport, marketing oraz marża producenta.
A to tylko wierzchołek góry lodowej! Na cenę składa się także koszt pracowników, maszyn, fabryk. Tanie ubrania, sprzedawane w sieciówkach, są wykonywane po jak najmniejszym koszcie. Wystarczy obejrzeć słynny Netflixowy dokument „The True Cost”, by zobaczyć z jakim wyzyskiem i ludzką tragedią wiąże się produkcja tanich ubrań.
Nie wspominając o skutkach środowiskowych – zanieczyszczeniu chemikaliami oraz nierozkładającymi się odpadami powstałymi w procesie produkcyjnym.
Kto kupuje drogie ubrania?
Kto i jak kupuje w Polsce najdroższe ubrania? Mit o utrzymance trzeba włożyć między bajki. Marta Jarosz: Mając na uwadze publikacje medialne, w których pojawiają się nazwy polskich luksusowych butików i domów handlowych, można odnieść wrażenie, że większość ich klienteli stanowią ludzie znani z pierwszych stron gazet.
- Czy to prawda? Marta Sawicka: Zupełnie nie.
- Owszem, znani ludzie robią zakupy w takich miejscach, ale na pewno nie dominują wśród klientów.
- Takie wrażenie może brać się m.in.
- Stąd, że niektóre gwiazdy i celebryci chętnie dzielą się informacjami o wizycie w luksusowym butiku na swoich profilach w mediach społecznościowych, co następnie jest promowane np.
przez portale online. Tak się rodzi i rozprzestrzenia ta informacja. Zawsze jest nam bardzo miło, jeśli ktoś oznaczy nas w swoich postach, albo pokaże zdjęcie z butiku lub na tle naszych słynnych skrzydeł (grafika zdobiąca ścianę przed wejściem do butiku w, uznawana przez influencerów za atrakcyjne tło zdjęć – przyp.
Red.). To dotyczy wszystkich publikacji – nie tylko tych udostępnianych przez „znanych i lubianych”. Kim w takim razie są ludzie, którzy robią u Państwa ? To bardzo różne osoby: to osoby kochające modę, to ludzie zamożni, dla których kwestie wyglądu, ubrania, stylizacji, są ważne, albo wreszcie osoby, które chcą podarować sobie odrobinę luksusu.
Nasi klienci wiedzą, że używając odpowiednich „atrybutów”, budują swój wizerunek. Są wśród nich tacy, którzy szukają wyjątkowego stroju na wyjątkową okazję i dla nich pojawienie się w butiku to coś w rodzaju wielkiego wydarzenia. Inną grupę stanowią ci, którzy regularnie robią u nas zakupy.
Oni doskonale znają butik, mają swojego ulubionego doradcę zakupowego. Można powiedzieć, że są z nami w kontakcie, że się znamy. Zdarza się, że taka osoba przed wizytą w butiku informuje wcześniej obsługę, że zamierza nas odwiedzić. Zależy jej na tym, by być obsługiwanym przez konkretnego pracownika sklepu i staramy się zaspokoić jej potrzeby.
Jeszcze inną grupę stanowią osoby robiące online. Z nimi, z oczywistych względów, trudniej stworzyć tak zażyłą relację jak z klientami znanymi z kontaktu na żywo, ale robimy wszystko, by i tutaj dać każdemu poczucie indywidualnego podejścia i osobistego traktowania.
- Ważne jest dla nas przenikanie się doświadczenia ze świata offline do online i odwrotnie.
- Lienci butików stacjonarnych i sklepu online to dwie zupełnie oddzielne grupy ludzi? I tak, i nie.
- Duże znacznie przy wyborze sposobu zakupów ma na pewno odległość butików stacjonarnych.
- Osoby mieszające daleko od miast, w których są one zlokalizowane, częściej korzystają z dostępnej w sieci.
Ci, którzy mogą w dowolnej chwili zajrzeć do tradycyjnych sklepów, robią to, ale i chętnie sięgają po produkty dostępne w sieci – notabene oferta dostępna w Internecie jest obecnie bogatsza niż ta ze sklepów stacjonarnych, choćby pod kątem dostępnych rozmiarów i szerokości portfolio marek.
- Jakich konkretnie „narzędzi” używa się do tego, by dać klientowi robiącemu zakupy online poczucie bycia wyjątkowym? Na przykład ma on możliwość zobaczenia produktu, który zwrócił jego uwagę w sklepie internetowym dzięki usłudze wideodoradcy.
- Można skontaktować się z konsultantem i umówić na spotkanie „na wizji”, z użyciem wybranego komunikatora.
Doradca będący w salonie opowie o wybranym produkcie i dokładnie go pokaże. Odpowie na wszystkie pytania. Będzie miał dla klienta tyle czasu, ile ten będzie potrzebował. To rzeczywiście robi wrażenie, ale wróćmy jeszcze na chwilę do specyfiki i obsługi w butikach stacjonarnych.
- Czy do nich w ogóle wchodzą tzw.
- Osoby z ulicy, przypadkowi przechodnie? Jeśli tak, to jak się nimi zajmuje? Takie osoby pojawiają się rzadziej.
- Zwykle klient, który już przychodzi na butiku, wcześniej o nim wiedział.
- Nie zawsze oznacza to, że jest przygotowany na zakupy, ale jednak wie, dokąd trafił i co może tutaj znaleźć.
Mamy konkretne standardy obsługi klienta. Każdemu w pierwszej chwili oferuje się komfort oglądania. Doradcy nie narzucają się ze swoją obecnością i radą, ale zawsze chętnie nią służą. Ważne jest coś, co nazywa się doświadczeniem zakupowym. Emocje mają tutaj decydujące znaczenie.
Człowiek robiący luksusowe zakupy, ma czuć, że nie jest jednym z wielu. Nawet gdy butik odwiedza ktoś, kto tym razem nie zdecyduje się na duże wydatki, dbamy o jego samopoczucie. Jeśli bowiem tutaj wszedł, to znaczy, że chce być klientem – może nie w tej konkretnym momencie, ale za chwilę. Powinien więc od początku budować jak najlepszy obraz tego miejsca w swojej świadomości.
Czy, trochę upraszczając, można powiedzieć, że kupując luksusowe ubrania, w gratisie dostaje się niedostępne nigdzie indziej emocje? Tak. Na potwierdzenie tej tezy przytoczę historię, którą przydarzyła się ostatnio jednemu z pracowników z biura. Siedząc w restauracji w Warszawie, zauważył, że kobiety zajmujące stolik obok, z którymi wcześniej zamienił kilka zdań, mają przy sobie torby z logo naszego butiku.
Nie zdradził, że jest związany z marką, ale żegnając się z sąsiadkami, zapytał, co takiego mają w torbach, na co one odpowiedziały „A czy to ważne?! Ważne, że byłyśmy na zakupach właśnie tam”. To zdanie wypowiedziane przez klienta to spełnienie naszych marzeń! Dlaczego mówiąc o sprzedawcach, konsekwentnie używa Pani określania doradca? Luksusu nie kupuje się u sprzedawców? Ta nazwa jest ważna.
Pracownicy, którzy obsługują u nas klientów, nie są tylko sprzedawcami, a już na pewno nie powinni być postrzegani jako „donaszacze ubrań w innym rozmiarze”. Oni znają historię i przesłania kolekcji i ubrań, które oferują. O każdym umieją coś powiedzieć.
- Są na bieżąco z trendami, ale nie podchodzą do nich bezkrytycznie.
- Znają klientów.
- Rozmawiając z ludźmi, potrafią ocenić, co do kogo pasuje, co powinno mu się spodobać i w końcu, co mu zaoferować.
- O tym, że to pożądane i ważne umiejętności, może świadczyć fakt, że rotacja wśród naszych pracowników salonów jest mała.
Niektórzy są z nami od początku istnienia marki, czyli 12 lat. Doradcami są kobiety i mężczyźni, w różnym wieku – ale zdecydowanie nie tak młodzi, jak personel większości sklepów sieciowych sprzedających odzież. Jest może coś charakterystycznego w tym, jak klienci robią zakupy u Państwa? Każdy klient jest inny, więc trudno to uogólniać, ale myślę, że jeśli chodzi o zakupy stacjonarne, to dość charakterystyczne jest, że wielu klientów przychodzi do butiku z osobą towarzyszącą: matka z córką, babcia z wnuczką, kobieta z partnerem, kobieta z koleżanką.
Można powiedzieć: w tandemie raźniej. A w takim wypadku, gdy kupujący są parą i to ona wybiera stylizację, jak często to on płaci za zakupy? Pytam, bo szczególnie w sieci można znaleźć dużo opinii, z których wynika, że przeciętni ludzie tak właśnie widzą klientelę luksusowych sklepów: ona kupująca ciuchy za jego pieniądze Nie byłoby prawdą, gdybym powiedziała, że takie sytuacje nie mają miejsca, ale to nie jest regułą.
Bardzo wiele naszych klientek to samodzielne na każdym polu, niezależne finansowo kobiety, które stać na to, by dobrze wyglądać. Nikt nie musi za nie płacić. Mit o utrzymance trwoniącej majątek mężczyzny na luksusowych zakupach powinno się włożyć między bajki.
- Jakie luksusowe elementy garderoby cieszą się największą popularnością? Zależy to od sezonu: zimą kurtki, a latem stroje kąpielowe.
- Ale od zawsze niezmiennie królują sukienki, marynarki, a za nimi buty i torebki.
- Lientki zwykle wiedzą, po co przychodzą do butiku czy oglądają i wybierają coś na gorąco? Zdarza się, że jeśli kobieta zjawia się po raz pierwszy, to często ma już coś na oku.
Widziała ubranie w Internecie i albo chce je zobaczyć na żywo – jeśli wie, że jest dostępne, albo dopytać o możliwości sprowadzenia. Klienci zaprzyjaźnieni, regularnie odwiedzający butik, częściej przychodzą po prostu obejrzeć nowości i być może coś z nich wybrać.
- Co ciekawe: wyraźnie daje się też zauważyć, że jest pewna grupa klientów, którym bardzo zależy na doświadczeniu efektu pierwszeństwa posiadania.
- Chcą być tymi, którzy choć przez chwilę jako jedyni w Polsce będą mieli konkretny model ubrania, okularów czy butów.
- Są to zwykle ludzie mocno zainteresowani światem mody.
Wiedzą, co będzie w kolejnych kolekcjach, dokładnie znają oferty ulubionych marek. Dopytują o konkretne produkty, ale także korzystają z naszych poleceń. Czy to znaczy, że szczegółowo personalizuje się oferty kierowane do klientów? Znajomość klienta to podstawa.
- Np. będąc członkami klubu lojalnościowego, klienci zyskują dużo przywilejów, ale także zezwalają na gromadzenie danych o sobie.
- To pozwala budować „profile ich gustów”, a później na ich podstawie oferować konkretne produkty.
- To całkiem dobrze się sprawdza.
- Jeśli ktoś regularnie kupuje daną markę, to jest spora szansa, że będzie go interesowała najnowsza para szpilek z dedykowanej kolekcji zaprojektowanej specjalnie dla naszego sklepu.
Może Pani zdradzić, ile wyniósł najwyższy rachunek, jaki u Państwa zapłacono? Nie wyobrażam sobie, że można by ujawniać takie informacje. Dla ludzi, którzy robią u nas zakupy prywatność jest bardzo ważna, a my to szanujemy. Na tym buduje się zaufanie klienta.
A ilu klientów miesięcznie robi u Państwa zakupy? W sklepach stacjonarnych i online jest to nawet kilkanaście tysięcy transakcji miesięcznie. Pandemia mocno dała się Państwu we znaki?
Pierwszy lockdown i zamknięcie sklepów stacjonarnych były mocno odczuwalne, ale okazało się, że na problemach, które się wtedy pojawiły, dużo zyskała sprzedaż internetowa. Ludzie przenieśli się z zakupami do sieci. Wydaje się, że w ten sposób mogli sobie nawet rekompensować inne niedostatki.
Coś w stylu: nie mogę wyjechać na wakacje, to kupię sobie wymarzone okulary. Co więcej: w tym czasie wielu klientów doceniło pewne standardy obsługi, które wcześniej nie były aż tak ważne. Bardzo istotna stała się możliwość bezpośredniego kontaktu z obsługą platformy sprzedażowej. Mieliśmy sygnały, że klienci bardziej ufają rodzimemu serwisowi, temu, co „na miejscu”.
Biorąc pod uwagę Państwa doświadczenia sprzedażowe, jaki wyłania się z nich obraz stylu Polek? Do kogo w Europie jesteśmy podobne, jeśli chodzi o podejście do mody? Nasze klientki to na pewno osoby odważne, jeśli chodzi o modowe wybory. Lubią mieć w garderobie rzeczy, które „robią wrażenie” krojem, kolorem, doborem tkaniny.
- Sprzedajemy produkty domów mody z Paryża, czy Mediolanu i uważam, że nasi klienci naprawdę nie odstają modowo.
- Widać jednak, że Polki lubią kobiece kroje bardziej niż sąsiadki z Berlina, a mężczyzna z warszawskiej ulicy częściej sięgnie po klasykę niż kolega z Rzymu.
- Jak wiadomo, w modzie czas płynie inaczej: w środku zimy największe mody produkują kolekcje na kolejne lato.
Może Pani zdradzić, co będzie hitem ciepłych miesięcy w 2022 roku, biorąc pod uwagę to, co Państwo teraz oglądają i zamawiają w światowych domach mody? Ma Pani rację, że w świecie fashion sezony rządzą się swoimi prawami. Otóż w tym momencie my koncentrujemy się na tym, co będziemy mieć w ofercie dokładnie w sezonie jesień/zima 2022.
- Przyszłoroczne lato już dawno zostało zamówione.
- Musimy wiedzieć, co będziemy sprzedawać dokładnie za rok! Tutaj działa się z bardzo dużym wyprzedzeniem i dlatego trzeba mieć niesamowite wyczucie trendów, żeby trafnie ocenić, co będzie modne i dobrze się sprzeda.
- Śledzenie pokazów mody nie wystarczy, bo to, co ostatecznie jest najbardziej pożądane i najchętniej noszone, to miks propozycji z wybiegów i tzw.
wyboru ulicy, szczególnie gdy każdy ma w kieszeni telefon i śledzi milionowe konta modowych guru. Tu właśnie przydaje się znajomość klientów, o której już rozmawiałyśmy oraz to „coś”, co pozwala dokonać właściwych wyborów przy kontraktowaniu kolekcji.
Gdzie kupić ubrania do butiku?
Jak wybrać hurtownię? – Aby hurtownia odzieży spełniała oczekiwania właściciela butiku, należy się zastanowić, jakimi kategoriami kierować się, aby dokonać wyboru. Mogą to być ubrania damskie, męskie lub dziecięce. Wybór może dotyczyć także ściśle określonych konkretów, np.
Galanteria damska, odzież wierzchnia, okrycia głowy itp. Ułatwieniem poszukiwań będzie w takim wypadku hurtownia odzieży, która w swojej ofercie posiada bazę produktów oraz hurtowni zaopatrujących butiki w konkretny asortyment. Atutem okazuje się prosta wyszukiwarka na stronie hurtowni. Umożliwia ona sprecyzowanie marki, kategorii produktu, a także dopasowanie produktu do płci i wieku.
Jeśli wybrany element garderoby spełni oczekiwania poszukującego lub zainteresuje go, w prosty sposób można skontaktować się wtedy z producentem. Wystarczy asortyment dodać do listy, a następnie zapytać o konkretny produkt, wysyłając wiadomość.